korytarz

    reggie anderson

    reggie anderson

    nebraska
    29

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by reggie anderson Pon Wrz 10, 2018 11:07 pm

    był szalenie szczęśliwy kiedy to powiedziała! poczuł się tak, jakby dostał skrzydeł i mógł teraz wszystko!
    - ufff. już się trochę przestraszyłem. - wyszczerzył się po tych wszystkich buziakach. - to co, idziemy naprawiać co zepsułaś? - złapał ją za nosek.
    holly flaubert

    holly flaubert

    minnesota
    26

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by holly flaubert Pon Wrz 10, 2018 11:08 pm

    zmarszczyła czoło. powiedziała, ciągle go obejmując:
    - ekhm, jest z tym mały problem. dziewczyny przeniosły projekt do salonu, gdzie wszystkie mają na niego oko.
    reggie anderson

    reggie anderson

    nebraska
    29

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by reggie anderson Pon Wrz 10, 2018 11:09 pm

    - okeeeej. nic straconego. zanim one wymyślą swoją konspirację, my na pewno zdążymy wymyślić swoją. - zapewnił ją. w końcu byli w sobie zakochani i byli niezwyciężeni i świat był u ich stóp!!! tak się czuł właśnie.
    holly flaubert

    holly flaubert

    minnesota
    26

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by holly flaubert Pon Wrz 10, 2018 11:10 pm

    ona też była przeszczęśliwa po ich wyznaniach, ale wciąż ciążył na niej ciężar odpowiedzialności. po burzy mózgów ostatecznie jednak przyznała się siostrom do swojego błędu. na skrzydełkach miłości przyleciała do nich i rozdała tej swojej miłości naokoło tyle, że musiały jej wybaczyć! to wszystko dzięki reggie'mu!
    danny winchester

    danny winchester

    wyoming
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by danny winchester Sob Mar 28, 2020 3:11 pm

    przyszedł do theta psi i napotkał gretchen na korytarzu.
    - nie przyszłaś. - wytknął jej od razu.
    gretchen fairweather

    gretchen fairweather

    luizjana
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by gretchen fairweather Sob Mar 28, 2020 3:13 pm

    kręciła się po domu kiedy pojawił się danny i od razu zaczął jej coś wypominać zamiast przywitać ją buziakiem, na którego zasługiwała.
    - co? - zmarszczyła czoło. doskonale znała swój grafik i nie opuściła ani jednego zaplanowanego zajęcia.
    danny winchester

    danny winchester

    wyoming
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by danny winchester Sob Mar 28, 2020 3:14 pm

    - miałem przesłuchanie! w yale repertory theatre! - przypomniał jej. - nie przyszłaś. - powtórzył z naciskiem, patrząc na nią intensywnie. jaką wymyśli wymówkę?
    gretchen fairweather

    gretchen fairweather

    luizjana
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by gretchen fairweather Sob Mar 28, 2020 3:16 pm

    - ach, to. - założyła włosy za ucho. wcale o tym nie zapomniała i wcale nie zamierzała wymyślać jakiś wymówek. - po prostu nie chciałam, żebyś sobie robił za duże nadzieje. - wzruszyła ramionami. ile to już było takich przesłuchań, ile to już było takich zawodów? nawet nie zamierzała pytać jak mu poszło, bo dobrze znała odpowiedź na to pytanie.
    danny winchester

    danny winchester

    wyoming
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by danny winchester Sob Mar 28, 2020 3:20 pm

    nieważne ile było przesłuchań i ile było zawodów. jego zdaniem jego dziewczyna powinna wspierać go za każdym razem. no, ale chyba zapomniał, że jego dziewczyną jest gretchen. po jej odzywce zamilkł na chwilę i patrzył na nią przez dłuższy moment w milczeniu.
    - nie mogę uwierzyć, że myślałem, że tym razem będzie inaczej. - potrząsnął głową, zawiedziony sam sobą.
    gretchen fairweather

    gretchen fairweather

    luizjana
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by gretchen fairweather Sob Mar 28, 2020 3:21 pm

    prychnęła.
    - no tak, nie przyszłam na jedno przesłuchanie i od razu jestem ta najgorsza! znowu. - zamachała ręką.
    danny winchester

    danny winchester

    wyoming
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by danny winchester Sob Mar 28, 2020 3:22 pm

    - nie nie nie - szybko zaprzeczył. - to całkowicie moja wina. że myślałem, że może się zmienisz. ty nigdy się nie zmienisz. - stwierdził z naciskiem. chyba pierwszy raz w życiu to sobie uświadomił, a przecież mieli już taką długą historię.
    gretchen fairweather

    gretchen fairweather

    luizjana
    27

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by gretchen fairweather Sob Mar 28, 2020 3:22 pm

    - może to nie ja powinnam się zmieniać. - odparła chłodno, bo jego nagłe oświecenia to coś, co ona już od dawna wiedziała. wyminęła go i zamknęła się w pokoju, trzaskając drzwiami.

    Sponsored content

    korytarz - Page 2 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sob Maj 11, 2024 6:46 am