skasował mi się post i absolutnie nie pamiętam co przed chwila napisałam... czarna dziura w mózgu. petra popatrzyła na gabby, próbując wybadać czy gabby mówi szczerze czy to jakiś test. petra ostatnimi czasy robiła wszystko, aby gabby jej wybaczyła i zapomniała dlaczego znalazły się w tej sytuacji. ostatnim co powinna robić, było schodzenie się teraz z freddie'm, powodem całego zamieszania, i jeszcze paradowanie ze swoją miłością przed nosem przyjaciółki. zaskakujące, a wręcz niepojęte, było to, że eaton sama dawała na to przyzwolenie. to petra powinna być wspaniałomyślna i troszczyć się o gabby i darować cały świat u jej stóp, a nie odwrotnie. w porównaniu z gabby, petra wychodziła na naprawdę najgorszego człowieka na świecie. ale nie teraz. nie da się podpuścić i nie wybiegnie z pokoju, żeby znaleźć freddie'go i wyznać mu swoje uczucia, chociaż bardzo chciała.
- nie powinnaś być z tym ok. zrobiłam ci coś okropnego i nie zasługuję, żeby wychodzić z tego szczęśliwa. - stwierdziła. krótko mówiąc, jeśli petra zniszczyła szczęście przyjaciółki i złamała jej serce, to sama powinna teraz ponieść tego konsekwencje i również być nieszczęśliwa i mieć złamane serce.
- nie powinnaś być z tym ok. zrobiłam ci coś okropnego i nie zasługuję, żeby wychodzić z tego szczęśliwa. - stwierdziła. krótko mówiąc, jeśli petra zniszczyła szczęście przyjaciółki i złamała jej serce, to sama powinna teraz ponieść tego konsekwencje i również być nieszczęśliwa i mieć złamane serce.